poniedziałek, 2 listopada 2020

Władca Ksiąg (1994)


Ostatnio omawialiśmy produkcję, która jest rewelacyjnym połączeniem filmu i bajki jednocześnie, która początek i koniec ma stworzone w formie aktorskiej, a środek w formie animowanej. Dzisiaj opowiem o kolejnym takim filmie. Filmie, który w większości jest bajką, tylko początek i zakończenie ma filmowe. Produkcji naprawdę dobrej, choć obecnie chyba nieco niedocenianej. Film ten poznałem jako dzieciak i z miejsca podbił on moje serce, ponieważ znalazłem w nim to, co sam bardzo lubiłem, czyli przygodę, niebezpieczeństwo, głównego bohatera, który podróżuje wraz z grupą wiernych przyjaciół, a także wielką miłość twórców tego filmu do książek. Film ten pokazał mi, że moje uczucie do nich nie jest wcale czymś śmiesznym, ale godnym pochwały, a wyobraźnia ma niekiedy wielką moc, zaś czytanie nie tylko poszerza horyzonty, ale daje nam też pewną siłę do walki z przeciwnościami losu, jeżeli oczywiście powiemy sobie tak: „Jeśli bohaterom tej książki udało się pokonać takie trudności, dlaczego ja nie miałbym sobie poradzić ze znacznie mniejszymi?”. Oczywiście to może być tylko i wyłącznie moja własna nadinterpretacja, ale tak właśnie postrzegam ten film. A mowa tutaj o filmie „WŁADCA KSIĄG”, a przynajmniej ma taki tytuł w wersji z dubbingiem, gdyż w wersji z lektorem bywa puszczany jako „WŁADCA KSIĄŻKI”. Ja jednak jako dziecko poznałem wersję z dubbingiem i to jej jestem wierny. Ale o czym mówi ten film? Pora to sobie opowiedzieć.
Film rozpoczyna aktorski wstęp, w którym poznajemy Richarda Tylera, chłopca około dwunastoletniego, który boi się praktycznie wszystkiego, odkąd tylko naczytał się różnych naukowych statystyk i wszędzie teraz doszukuje się jakieś możliwości wypadku. Dlatego nie umie bawić się w klubie sportowym, do którego zapisał go ojciec, ani mieszkać w domku na drzewie, który tata dla niego zbudował. Rodzice nie wiedzą, jak mu pomóc. Rich pewnego dnia dostaje polecenie od ojca, aby pojechać do miasta i kupić kilka gwoździ. Chłopiec się boi, bo obawia się jakiegoś wypadku, jaki statystycznie może mu się przydarzyć, ale ostatecznie rusza na rowerze do miasta. Niestety, w wybucha burza i chłopiec musi się schować w pierwszym miejscu, które zobaczył - w olbrzymiej bibliotece publicznej. Spotyka tam sympatycznego, choć nieco ekscentrycznego bibliotekarza w średnim wieku, który bierze go za czytelnika i z miejsca wyrabia mu kartę biblioteczną, nie dając chłopcu nawet dojść do słowa. Kiedy jednak Rich w końcu wyjaśnia mu, że chciałby jedynie zadzwonić do domu, nieco zawiedziony wskazuje mu miejsce, gdzie w bibliotece znajduje się budka telefoniczna i mówi, że gdyby zabłądził w korytarzu regałów z książkami, niech się kieruje w kierunku napisu „EXIT”, czyli „WYJŚCIE”. Rich rusza więc do budki, docierając po drodze do środka biblioteki, gdzie następuje skrzyżowanie wszystkich korytarzy. Na suficie widzi tam portret niezwykłego człowieka, jakby czarodzieja z długą biała brodą. Obok niego widnieją obrazy ukazujące kapitana Ahaba polującego na Moby Dicka, Długiego Johna Silvera ze swoją załogą, doktora Jekylla i Mister Hyde’a, a także rycerza walczącego ze smokiem. Zachwycony obserwuje to do czasu, aż się niechcący poślizgnął na kałuży, która nakapała na podłogę z jego mokrej kurtki. W wyniku tego traci przytomność. Budzi się jakiś czas później i odkrywa, że z sufitu coś na niego kapie. To malunki na suficie zamieniają się w kolorową maź, która potem staje się wielką falą zalewająca całą bibliotekę wraz z nim. W wyniku czego bohater i całe jego otoczenie stają się animowani i przechodzimy do sekwencji animowanej, która będzie nam towarzyszyć przez większość filmu.
Rich, ku swojemu szokowi odkrywa, że stał się animowany i spotyka po chwili czarodzieja, którego widział na suficie. Przedstawia się on jako Władca Ksiąg i mówi, że chłopiec może wrócić do swojego świata, jeżeli przejdzie trzy próby, przechodząc przez świat baśni, przygody i grozy. Radzi mu też, aby w razie kłopotów zajrzał do książki. Rich zostaje sam i wpada na budkę telefoniczną, która jednak z powodu burzy jest bezużyteczna. Spotyka żyjącą książkę o imieniu Kapitan Przygoda. Zachowuje się on jak sympatyczny, choć pozujący na groźnego wilk morski i gdy odkrywa, że Rich jest czytelnikiem, okazuje mu honory i postanawia pomóc, w zamian prosząc jedynie o wypożyczenie, gdy już opuści świat fantazji. Żeby ocenić położenie, muszą wejść na najwyższe półki, ale Rich ma lęk wysokości, dlatego Kapitan wypuszcza z książki „20 000 PODMORSKIEJ ŻEGLUGI” wielką kałamarnicę, przed którą chłopiec ucieka na wyżej wskazane miejsce i potem skacząc na kolejny regał, niechcący zrywa z niego kolejną żywą książkę. Jest nią Wróżka Bajeczka, która przypadkiem znalazła się w dziale książek o czarownicach. Też oferuje ona swoją pomoc chłopcu, pod warunkiem, że po wszystkim ją wypożyczy. Oczywiście Kapitan i Bajeczka z miejsca zaczynają się sprzeczać i dowodzić, że każde z nich wie lepiej, dokąd iść. Nieco później Rich otwiera pokazaną mu przez Kapitana książkę „PIES BASKERVILLE’ÓW”, z której wyskakuje tytułowy pies. Uciekając przed nim, trójka bohaterów wskakuje między półki i trafia do tajemniczego i groźnego miejsca, w którym dostrzegają ogromny i ponury dom, nad którym wisi napis „EXIT”. Ponieważ muszą iść w stronę tego napisu, kierują swoje kroki w stronę tegoż domostwa. Na skrzypce pocztowej dostrzegają napis „DOKTOR JEKYLL”, a obok niego wyryte paznokciami „MR. HYDE”. Przed domem natykają się na trzecią żywą książkę o imieniu Horrorek. Jest ona samotnym osobnikiem, którzy marzy o przygodach i przyjaciołach. Dołącza więc do naszej ekipy, ku wielkiej niechęci Kapitana i lekkiej konsternacji ze strony Richa. Cała czwórka wchodzi do środka i zastaje w domu doktora Jekylla, który ostrzega ich przed czającym się tu niebezpieczeństwem. Następnie szykuje on tajemniczy eliksir i częstuje nim Kapitana, który niechcący przez Horrorka upuszcza go na podłogę, w której eliksir wypala dziurę. Zaraz potem doktor wypija swój eliksir i zamienia się Mr. Hyde’a, który atakuje laską naszych bohaterów. Na szczęście Horrorek niechcący strąca z sufitu żyrandol. Hyde, próbując go uniknąć, spada do wypalonej wcześniej dziury, ale pociąga żyrandol za sobą, a wraz z nim także zaplątanego w niego Horrorka. Ratuje go jednak Bajeczka i wszyscy uciekają na górę, atakowani przez całą masę różnych duchów. W końcu docierają na dach i schodzą z niego po bluszczu. Nie jest to łatwe, bo Rich ma lęk wysokości, ale w końcu im się udaje, w czym pomaga im dodający otuchy głos Władcy Ksiąg. W ten sposób bohaterowie docierają na plażę, gdzie są świadkami wschodzącego słońca, nad którym widzą napis „EXIT”. Chcąc, nie chcąc, muszą tam skierować swoje kroki, wsiadają więc do porzuconej na plaży szalupy i ruszają w drogę. Na morzu pogoda dość szybko staje się pochmurna, a do tego bohaterowie natykają się na kapitana Ahaba, który wraz ze swoją załogą poszukuje Moby Dicka. Wkrótce ów biały wieloryb się pojawia i zatapia szalupy ze swoimi prześladowcami, a zaraz po nich niszczy też łódź naszej ekipy. Rich z trudem wdrapuje się na prowizoryczną tratwę, a z morza wyławia Kapitana. Nie ma jednak nigdzie w zasięgu wzroku Bajeczki i Horrorka. Przyjaciele myślą, że oni zginęli, ale nie mają czasu rozpaczać, gdyż otaczają ich rekiny. Z pomocą przychodzą im wówczas dwaj piraci, którzy zabierają ich na pokład „HISPANIOLI”, którą dowodzi słynny pirat Długi John Silver. Zmusza on naszych bohaterów do zostania jego chłopcami okrętowymi, po czym zabiera ich ze swoją załogą na Wyspę Skarbów. Tam szukają oni tytułowego skarbu kapitana Flinta, jednak znajdują jedynie pustą skrzynię i jedną monetę leżącą na piasku. Wściekli piraci podnoszą bunt i chcą zabić Silvera oraz jego jeńców. Ratują ich wówczas Horrorek i Bajeczka, którzy najpierw udają duchy, strasząc piratów potępieńczym głosem, a potem wkraczają do akcji i uwalniają Kapitana i Richa. Z ich pomocą pokonują wszystkich piratów, a Rich dzielnie wygrywa starcie z samym Długim Johnem, który jest wyraźnie pod wrażeniem jego odwagi, dlatego wraz z wierną papugą wsiada do szalupy i odpływa. Po całej akcji Kapitan sprzecza się z Horrorkiem, wyraźnie zły o to, że zawdzięcza mu życie i sam nie poradził sobie z piratami. Horrorek chce się z nim zaprzyjaźnić, ale Kapitan go odtrąca, chwilę później znajdując kartę biblioteczką Richa, którą ten zgubił na morzu. Oddaje ją chłopcu, a gdy odkrywa, że Horrorek zniknął, zaczyna go szukać i znajduje go związanego przez Liliputów. Uwalnia go i obaj się godzą, choć oczywiście Kapitan nie omieszkał sobie ponarzekać przy okazji na swego towarzysza i jego zachowanie.
Bohaterowie ruszają dalej i trafiają do krainy baśni, gdzie dostrzegają Babcię Gąskę oraz Humpty-Dumpty’ego, a także liczne wróżki. Wchodzą do jaskini, która okazuje się być jednak paszczą śpiącego smoka. Przerażeni zaczynają uciekać. Bajeczka wyrywa kartkę ze swego środka i zamienia ją w latający dywan, dzięki czemu uciekają, ale przez Horrorka gubi różdżkę, którą połyka smok. Nieco potem dolatują już do góry, nad którym wisi napis „EXIT”, ale smok trafia ogniem dywan i zaczynają pikować w dół. Rich wspina się więc na górę i dociera do napisu, ale odkrywa, że jego przyjaciele są atakowani przez smoka. Kapitan próbuje z nim walczyć, całując wcześniej Bajeczkę i wyznając jej uczucia, ale zostaje pokonany. W końcu Rich rusza do walki z mieczem i tarczą, które zabrał leżącemu nieopodal martwemu rycerzowi. Mimo swej odwagi, zostaje połknięty przez smoka, ale słysząc głos Władcy Ksiąg, aby zajrzał do książki, rozgląda się po książkach, które smok ma w swoim wnętrzu. Znajduje tam opowieść „JAŚ I CZARODZIEJSKA FASOLA” i otwiera ją, wyrasta z niej wówczas wielka łodyga, która wychodzi smoku paszczą. Po niej Rich wychodzi z niewoli, zabiera przyjaciół i wraz z nimi dociera do Wyjścia. Tam zastaje Władcę Ksiąg. Oczywiście zaraz zaczyna zarzucać mu, że niepotrzebnie naraził go na utratę życia. Władca jednak wyjaśnia, że dzięki tej podróży Rich uwierzył w siebie i nabrał odwagi, która przyda mu się w walce z przeciwnościami, jakie czekają go w prawdziwym świecie. Bo jeżeli zdołał przetrwać atak Mr. Hyde’a, przeżył starcie z Moby Dickiem, pokonał piratów oraz smoka, to co mu tam trudności codziennego życia, dużo mniej groźne od tych przygód, które teraz przeżył? Rich rozumie już jego zachowanie i przestaje mieć do niego żal. Chwilę potem zostaje przez Władcę Ksiąg wysłany do swojego świata wraz z wiernymi przyjaciółmi. Do filmu powraca wówczas aktorska część. Rich zaś budzi się na podłodze w bibliotece, gdzie upadł i obok niego leżą trzy książki, a nad nim pochyla się lekko zaniepokojony bibliotekarz (który dziwnym trafem przypomina bardzo Władcę Ksiąg, tylko bez brody). Chłopiec pożycza od niego swoich trzech książkowych przyjaciół, choć może pożyczyć tylko dwie książki naraz, ale bibliotekarz wyjątkowo pozwala mu pożyczyć trzy naraz. Chłopiec zachwycony wraca do domu, przy okazji pokonując dotąd przerażającą dla niego kładkę i woła radośnie: „Udało się! I zawsze tak będzie!”. Jego rodzice zaś niepokoją się o chłopca, szukają go po mieście, aż odkrywają, że śpi on w domku na drzewie wraz z trzema starymi książkami. Zadowoleni i szczęśliwi, iż chłopiec przezwyciężył swój lęk wysokości i że zaczął czytać coś innego niż tylko poradniki i statystki naukowe, przykrywają go kurtką i pozwalają pozostać na noc w jego własnym świecie. Film kończy scena, w której Kapitan, Bajeczka i Horrorek z radością rozmawiają o przeżytych dzisiaj przygodach i o tym, jaki piękny skarb dzięki nim znaleźli: swoją przyjaźń.
Film ten poznałem jako dziecko i bardzo mi się spodobał. Zainteresowałem się nim dlatego, że grał w nim główną rolą Macaulay Culkin, którego bardzo lubiłem po tym, jak zobaczyłem go w obu częściach przygód słynnego Kevina oraz w filmie „MOJA DZIEWCZYNA”. Wiem, że zagrał też w innych filmach, takich jak „RICHIE MILIONER” oraz „PORACHUNKI Z TATĄ”, jednak nie były one aż tak słynne jak właśnie przygody Kevina czy choćby „MOJA DZIEWCZYNA”, gdzie twórcy odważyli się nawet uśmiercić jego postać. I dodali mu również słynne okulary, które stały się częścią jego wizerunku. Culkin nosi je też i w tym filmie, ale na szczęście tym razem twórcy nie uśmiercili go. Tym razem jego bohater poznaje świat wyobraźni i plusów jej posiadania, jak choćby odwaga do zwalczania przeciwności losu. Postać Richiego została dobrze zagrana przez naszego bohatera, choć właściwie jako aktor Culkin nie miał tu wiele do zagrania. Więcej tutaj zagrał głosem, gdyż użyczył swego głosu Richiemu w animowanej części filmu, która jest przeważającą częścią tej opowieści. Tak czy inaczej, gra jednak bardzo dobrze i widać, że miał wtedy swoją dobrą passę. Jego postać jest dzieckiem dość typowym dla grupy zwanej kujonami, czy może wręcz nerdami. Nosi okulary, jest przemądrzały, nieżyciowy i boi się żyć między innymi, do tego nie ma przyjaciół i nie umie ich znaleźć. Jednak podróż, ukazana w filmie, zmienia go całkowicie i to pozytywnie. Nabiera odwagi, siły, hartu ducha i przy okazji przekonuje się, że książki potrafią być naprawdę piękne, a zwłaszcza powieści pełne przygód i ciekawych wydarzeń.
Przyjaciele Richiego też są ciekawymi postaciami. Każde z nich to książka, która ma nogi, ręce, oczy i interesujące osobowości. Kapitan to wilk morski, niezły zarozumialec i zrzęda, lubiący ubarwiać swoje przygody, mający jednak wiele odwagi i pomysłowości, preferujący rozwiązania siłowe w razie problemów. To idealny kompan do podróży pełnej przygód. Nosi chustkę piracką, przepaskę na oku, ma drewnianą nogę i hak zamiast prawej dłoni. Jednym słowem, prawdziwy stereotypowy pirat, ale sympatyczny. Bajeczka z kolei to książka wróżka, bywa dość opryskliwa, ale tylko wobec Kapitana, z którym wyraźnie łączy ją coś więcej niż tylko przyjaźń. Wobec Richiego i Horrorka jest dużo milsza. To postać bardzo sympatyczna, choć nie słodka aż do przesady, jak zwykle bywają wróżki w bajkach. Ta ma charakterek i potrafi go pokazać. Jest jednak oddaną i wierną przyjaciółką i uważa, że zawsze może być lepiej, zwłaszcza jeśli człowiek w siebie wierzy. Ostatni z tej paczki to Horrorek, który jako książka jest postacią dość zdeformowaną. W sumie przypomina nieco Quasimoda oraz Igora, tego garbatego pomocnika Frankensteina z przedwojennych filmów. Charakter tej postaci to jest zaś połączenie cech obu tych postaci, ale z domieszką ogromnej sympatii, bo przecież Horrorek mimo wszystko jest postacią pozytywną i sympatyczną, choć jest nieśmiały i nieco zwariowany, ale marzy o prawdziwych przyjaciołach, ma poczucie humoru i umie być oddanym druhem. Szczególnie próbuje zaprzyjaźnić się z Kapitanem, co w końcu mu się udaje. Warto przy tym zauważyć, że w oryginalnej wersji głosu tym postaciom użyczyli: Patrick Steward (Kapitan), Whoopi Goldberg (Bajeczka) oraz Frank Welker (Horrorek).
Bardzo interesującą postacią w filmie jest Bibliotekarz, którego zagrał wprost rewelacyjnie Christopher Lloyd, znany szerokiej widowni jako doktor Emmet Brown z trylogii „POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI” oraz jako brat pana Adamsa w komediach „RODZINA ADAMSÓW” i „RODZINA ADAMSÓW 2”. Tutaj gra też bardzo świetnie, choć występuje zaledwie w dwóch scenach, ale zapada nam doskonale w pamięć i trudno nam go zapomnieć. Widać wyraźnie, że grając w tym filmie dobrze się bawi. Przypomina swoim zachowaniem nieco doktora Browna, ale w wersji bardziej humanistycznej. Jest tutaj bibliotekarzem, który wyraźnie dużo czasu spędza w samotności i kocha książki, jest im oddany i jest życzliwie nastawiony do innych ludzi, choć nieco zbzikowany, ale można mu to wybaczyć, gdyż chyba za ten bzik najbardziej go lubimy. Można śmiało założyć, że gdyby tylko spotkał osobę równie mocno, co on kochającą książki, to z pewnością by się wdał z nią w bardzo długą i przyjemną rozmowę na ich temat i z miejsca by z kimś takim się zaprzyjaźnił. Sądzę, że ja znalazłbym w nim pokrewną duszę xD A skoro mówimy o Bibliotekarzu, nie sposób nie wspomnieć o postaci Władcy Ksiąg, który jest tajemniczym magiem z wyglądem dość podobnym do Bibliotekarza, ale z dorysowaną doń białą brodą i nałożonymi szatami czarodzieja. Wyglądem w sumie bardzo przypomina stereotypowego maga w rodzaju Merlina czy Gandalfa, choć chyba najbardziej przywodzi na myśl Albusa Dumbledore’a. Nie wiemy właściwie, kim on dokładniej jest, poza tym, że strzeże książek i jest ich władcą i zarazem też strażnikiem, a także, że głosu mu użycza Christopher Lloyd, czyli Bibliotekarz. Czy to ta sama postać? Trudno powiedzieć. Ale z pewnością mają ze sobą wiele wspólnego. Władca Ksiąg też, podobnie jak i Bibliotekarz, pojawia się tylko w dwóch scenach, ale w kilku wspiera on naszego bohatera, dodając mu otuchy w trakcie trwania przygód. Jak dowiadujemy się na końcu, jego głównym celem było nauczyć chłopca odwagi, aby się nie bał żyć i żeby przy okazji poznał magię czytania książek. Oba cele osiągnął, choć może metoda, jaką się posłużył wydaje się dość drastyczna, ale i tak mimo wszystko trzeba pamiętać, że gdyby nie to, Rich dalej byłby chłopcem przelęknionym i bojącym się praktycznie wszystkiego, czego tylko można się bać i nigdy nie zdobyłby przyjaciół. A tak zdobył trzech wiernych przyjaciół, jak również nauczył się odwagi i walki o swoje szczęście. Odwaga, jaką nabywa bohater podczas podróży przekonuje go, że warto było przeżyć te dość niezwykłe perypetie i zrozumieć, iż problemy życia w naszym świecie nie są aż tak groźne, jak walka z Misterem Hyde, białym kaszalotem, piratami i smokiem. A skoro tym przeszkodom nasz bohater dał sobie radę, to co dopiero takim, które na niego czekają w prawdziwym świecie?
Nostalgia Critic, recenzując ten film, dość mocno go skrytykował dowodząc, iż film w dziwaczny sposób próbuje zachęcić dzieci do czytania książek, rzucając nam wyrwane z kontekstu jakieś słynne postacie z brytyjskiej literatury, ale nam nie mówi o nich właściwie nic. W sumie jest w tym sporo prawdy, jednak ja to osobiście odbieram nieco inaczej. Rzeczywiście, nie wiemy w filmie, dlaczego Jekyll zamieniał się w Hyde’a, dlaczego jako broni używał laski, dlaczego kapitan Ahab polował na Moby Dicka, dlaczego Długi John Silver szukał Wyspy Skarbów, ani dlaczego Lilipuci tak potraktowali Horrorka. Nie wiemy w sumie nic na ten temat, ale... Film zdaje się nam mówić, że aby wiedzieć coś więcej, musimy zajrzeć do książek i sami przeczytać i się tego dowiedzieć. Nie wiem, czy taki był cel twórców tego filmu, ale w moim przypadku się to udało. Jeszcze bardziej się zainteresowałem literaturą angielską i nie tylko, chciałem koniecznie wiedzieć coś więcej o tych postaciach i obecnie wiedzę tę posiadam i sprawia mi ona wielką przyjemność.
W filmie cała akcja głównie kręci się wokół książek „WYSPA SKARBÓW”, „MOBY DICK” oraz „NIEZWYKŁY PRZYPADEK DOKTORA JEKYLLA I PANA HYDE’A”. Oprócz tego poznajemy smoka, który bardzo możliwe, że jest smokiem Smaugiem z „HOBBITA”, choć nie jest to takie pewne. Oprócz jednak tych czterech dzieł poznajemy również inne tytuły wymienione przez naszych bohaterów. Kapitan dostrzega na półce takie rarytasy: „TAJEMNICZA WYSPA”, „PORWANY ZA MŁODU” i „20 000 MIL PODMORSKIEJ ŻEGLUGI” (tę ostatnią otwiera, wypuszczając z niej kałamarnicę). Prócz tego raz też podaje Richowi książkę „PIES BASKERVILLE’ÓW”, a gdy Rich ją otwiera, wyskakuje z niej tytułowy pies. W innej sytuacji Rich otwiera „PRZYGODY ALICJI W KRAINIE CZARÓW” i wysuwa się z niej Królowa Kier, chcąca ściąć mu głowę, ale szybko zamyka ją w książce i otwiera książkę „JACK I CZARODZIEJSKA FASOLA”. Dodatkowo jeszcze widzimy raz na półce „MAKBETA” i „RYSZARDA III”, a w domu Jekylla wśród horrorów dostrzegamy tytuł „LEGENDA SENNEJ KOTLINY”. Zapomniałbym jeszcze dodać nawiązanie do „PODRÓŻY GULIWERA” poprzez spotkanie z Liliputami, a także do „BAJEK BABCI GĄSKI” poprzez spotkanie z tytułową gąską. Mogę z dumą powiedzieć, iż wszystkie wyżej wspomniane tytuły znajdują się w mojej bibliotece i wielką rozkosz sprawia mi ich lektura i nieraz podczas niej wspominam ten film, który w dzieciństwie sprawił, że rozwinęła się we mnie ciekawość do coraz poważniejszych powieści i aby ją zaspokoić, zacząłem po nie sięgać i czytać, a potem sięgać po kolejne i kolejne, aż zostałem kimś podobnym do Bibliotekarza i Władcy Ksiąg, co sprawia mi wielką przyjemność.
Co mogę powiedzieć jeszcze o tym filmie? Ma świetną muzykę, idealnie dopasowaną do wszystkich scen i sytuacji, jakie się rozgrywają na ekranie. Prócz tego w filmie lecą dwie piosenki: jedna w środku, druga na końcu filmu. Pierwsza z nich została przetłumaczona na język polski i w wersji z dubbingiem leci ona po polsku. W polskiej wersji nosi tytuł „POKOCHAJ WYOBRAŹNIĘ”, a śpiewa ją Ewa Konstancja Bułhak. Piosenka wychwala moc wyobraźni, choć jej słowa mogą się wydawać nieco dziecinne i może nawet infantylne, jakby sugerowały nam, że wyobraźnia rozwiążę wszystkie nasze problemy, jednak jej celem jest nie wmawianie nam takich bajek, co raczej pochwała wyobraźni jako takiej, która ubarwia nasze życie i sprawia, że jesteśmy bardziej wrażliwi i podatni na piękno tego świata. A to już, moim zdaniem, znacznie lepsze przesłanie.
Warto jeszcze wspomnieć o obsadzie polskiego dubbingu do tego filmu. A jest ona bardzo ciekawa. A zatem w polskiej wersji językowej wystąpili:

Marcin Jakimiec jako Richard Tyler
Marek Bargiełowski jako Bibliotekarz i Władca Ksiąg
Marcin Troński jako Kapitan Przygoda
Stanisława Celińska jako Wróżka Bajeczka
Jerzy Bończak jako Horrorek
Jacek Rozenek jako Alan Tyler (ojciec Richarda)
Ewa Kania jako Claire Tyler (matka Richarda)
Edward Dargiewicz jako Długi John Silver
Janusz Bukowski jako kapitan Ahab
Wojciech Paszkowski jako doktor Jekyll i Mister Hyde
Mieczysław Morański jako Tom Morgan (pirat z załogi Silvera)
Joanna Węgrzynowska-Cybińska jako Dziewczyna i Królowa Kier
Kacper Kuszewski
Marcin Przybylski
Leszek Zduń
Michał Zieliński
Andrzej Jabłonowski

Na sam koniec, czy polecam ten film? ZDECYDOWANIE! Nie jest to może jakaś wybitna produkcja, raczej lekki i sympatyczny film opowiadający o tym, jak fajnie jest czytać książki i puszczać wodze wyobraźni, zawiera pewne przesłanie i jest produkcją w sam raz na ponure i deszczowe dni, kiedy jesteśmy smutni i w jakiś sposób chcemy sobie poprawić humor. Osobiście jedyne, czego żałuję, to faktu, że nie powstał serial o dalszych losach Richa, który znów trafia do krainy Władcy Ksiąg z wiernymi Kapitanem, Bajeczką i Horrorkiem i przeżywa z nimi mnóstwo przygód w świecie literatury. Serial mógłby mieć wiele odcinków, a każdy z nich przybliżałby nam nieco jakaś znaną postać z literatury światowej. Byłby to serial częściowo edukacyjny, a częściowo rozrywkowy. Wielka szkoda, że poza mną nikt na to nie wpadł. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i możemy zachwycać się tym filmem i spróbować zachęcić nim dzieci do tego, aby czytały książki i pokochały wyobraźnię. Kto wie? Może nawet niejeden dorosły po jego obejrzeniu zechce sięgnąć po książki, które przewijają się przez fabułę tej opowieści?

1 komentarz:

  1. Witaj. :) Dziękuję Ci za piękną recenzję, która naprawdę jest w stanie zachęcić innych nie tylko do obejrzenia tego filmu, ale także do czytania książek tych jeszcze do nich nieprzekonanych oraz tych, którzy nie rozumieją jaką magię kryje w sobie literatura, ile nieprzebranych krain można odwiedzić czytając dowolną książkę, chociażby dowolną z tych, które zostały przytoczone w filmie. :) Chyba pora dla mnie by sięgnąć po klasyki literatury i ustawić je w kolejce do przeczytania na mojej półce, na której już notabene brakuje miejsca na kolejne książki. :)
    Film na pewno jest wart obejrzenia, chociażby ze względu na swoje wyjątkowe przesłanie jakie niesie do wszystkich, nie tylko do dzieci, ale przede wszystkim do dzieci. Bo wszak "czym skorupka za młodu...", to właśnie im szybciej zaszczepi się w dzieciach sympatię do książek, tym lepiej dla nich i dla ich rozwijającej się wyobraźni, która potem na pewno przyda się w nieco rozwiniętej formie. :)
    I do tego jeszcze doborowa obsada aktorska, która również jest dużym plusem tego filmu i zachęca do tego, by nadrobić ten cudowny film. :)

    OdpowiedzUsuń

Dogtanian i muszkieterowie (1981-1982)

Muszkieterów dzielnych trzech Świat wspaniały dziś poznamy. Jeden tu za wszystkich, A wszyscy za jednego. Oddać życie każdy z nich Gotów jes...