poniedziałek, 28 grudnia 2020

Animaniacy (1993-1998)


Ostatnio rozmawialiśmy o serialu animowanym Stevena Spielberga, który jest pełen niesamowicie absurdalnego i zwariowanego poczucia humoru, a prócz tego bardzo ciekawych i barwnych postaci, jak również wesołej muzyki i naprawdę zabawnych historii. Twórca filmów pełnych akcji i efektów specjalnych jednak nie zamierzał na tym poprzestać. Chciał pokazać, że potrafi stworzyć więcej naprawdę dobrych seriali animowanych podobnego rodzaju, pełnych zwariowanego poczucia humoru i barwnych postaci przeżywających niesamowicie pokręcone przygody. Być może miało to na celu nie dopuszczenie do zaszufladkowania go, a być może po prostu Spielberg lubi bajki, zwłaszcza zabawne. Jakkolwiek by jednak nie było, stworzył jeszcze kilka seriali animowanych, które warto znać. Po sukcesie „PRZYGÓD ANIMKÓW” postanowił iść za ciosem i nakręcić kolejną produkcję opartą na schemacie, którym charakteryzowała się jego poprzednia bajka, czyli liczne barwne i zabawne postacie przeżywające zwariowane przygody, mając w tle zwariowaną muzykę, a do tego niejeden raz nabijające się ze znanych motywów filmowych lub aktualnych wydarzeń ze świata. Tak powstali „ANIMANIACY”, o których będzie dzisiaj mowa.
Serial opowiada o przygodach trójki rodzeństwa Warnerów: dwóch braci o imiona Yakko i Wakko, a także ich młodszej siostrze Dot. Warnerowie są dość nietypowymi stworkami, które nie mają ustalonego gatunku ani pochodzenia. Mają one cechy kilku zwierząt naraz: są czarne z białymi dodatkami, mają długie uszy, czerwone nosy i zwariowane charaktery. Są jedynymi postaciami w serialu, które nie da się jednoznacznie sklasyfikować. Cała trójka uwielbia płatać figle, śpiewać i tworzyć coś z niczego. Mieszkają na co dzień w wieży ciśnień, z której jednak co jakiś czas uciekają, a ściga ich wówczas gruby strażnik, próbujący ich ponownie złapać i wsadzić tam, skąd przybyli. Nigdy mu się to jednak nie uda, a rodzeństwo po prostu samo powraca do wieży, aby po pewnym czasie znowu z niej uciec. Od czasu do czasu próbuje ich nawrócić na właściwą drogę, czyli po prostu wyleczyć psychicznie, znany w świecie animkowa psychiatra doktor Psychoszajber, który nie jest w stanie jednak im pomóc, a Animaniacy sami doprowadzają go do załamania nerwowego. Prócz tego warto zauważyć, że Psychoszajber ma na swoich usługach bardzo seksowną pielęgniarkę, na widok której Yakko i Wakko zwykle wyją jak psy i wołają głośno: „Czołem, siostro!” i zaczynają się do niej zalecać. Nie zachowują się tak jednak tylko wobec niej, również wobec innych ładnych i bardzo seksownie wyglądających dziewczyn. Dot z kolei w podobny sposób reaguje na widok bardzo przystojnych facetów, choć nie jest to regułą, gdyż kilka razy fantazjuje na temat samego... Psychoszajbera, który do przystojnych facetów raczej się nie zalicza, wszak jest stary, brzydki, łysy, ma wielką głowę i w ogóle nie wygląda ani trochę apetycznie. Z kolei jego pielęgniarka, to już inna sprawa. Jest wysoka, szczupła, z dużym biustem i w ogóle stanowi parodię typowej seksbomby ze starych filmów. Dodajmy też, że jest głupiutką blondynką, co może stanowić swego rodzaju nawiązanie do Marylin Monroe. Zresztą tutaj zwykle bohaterowie wariują na widok kobiet, które są wysokimi blondynkami z kształtnymi piersiami. Ale choć ich siostra lubi sobie z nich lekko żartować z tego powodu, to jednak sama nie jest lepsza, gdyż w podobny sposób wariuje na widok  wysokich oraz umięśnionych facetów w stylu ratowników ze „SŁONECZNEGO PATROLU”.
Co do przygód rodzeństwa Warnerów, to warto zauważyć, że ich przygody często parodiują znane filmy, a nawet historię. W jednym odcinku nasi bohaterowie wykańczają psychicznie samego hrabiego Draculę, w innym pomagają kapitanowi Ahabowi polować na Moby Dicka, w innym udają trzech muszkieterów i chronią króla Henryka III przed zamachami, jeszcze w innym spotykają Beethovena i niechcący pomagają mu stworzyć słynną V Symfonię. Jeszcze w innym dokuczają Rasputinowi, który jest ukazany w sposób stereotypowy, jako typowy podły i zły szarlatan, hipnotyzujący cara i rządzący za jego plecami. W innym zaś odgrywają oni detektywów, wzorując się w swoim zachowaniu na Herkulesie Poirot i Sherlocku Holmesie. Przeżywają też jednak przygody nabijające się z częstych filmowych motywów np. walki z diabłem czy nawet samą śmiercią. W jednym odcinku bowiem bohaterowie, przekopując się do wesołego miasteczka, niechcący trafiają do piekła i wykańczają psychicznie samego Szatana, zwłaszcza pod koniec, zamrażając mu piekło mroźnym oddechem Wakko. Jeszcze w innym odcinku Wakko umiera na wskutek przejedzenia i przychodzi po niego Śmierć płci męskiej o imieniu Kostuch, ale na szczęście Yakko i Dot ruszają bratu na ratunek, najpierw ogrywając Śmierć w warcaby, a gdy Kostuch oszukuje i wychodzi na swoje mimo przegranej, wykańczają go psychicznie tak, że w końcu Śmierć ucieka przed nimi bez swoich szat, w samych jedynie bokserkach w serduszka, a Yakko woła za nim: „Zgubiłeś pelerynę! Przeziębisz się na śmierć!” i zaraz dodaje do widzów: „Tak się mówi”. Krótko zatem mówiąc, wszystkie przygody rodzeństwa Warner są nieźle pokręcone, a przy okazji niesamowicie zabawne, także do ich seansu lepiej przygotować sobie chusteczki do ocierania łez ze śmiechu.
Rodzeństwo Warnerów to jednak nie jedyni bohaterowie tego serialu. Jest jeszcze kilka postaci, które mają swoje epizody w serialu. Warto by sobie o nich opowiedzieć. Mamy zatem kotkę Ritę i jej kumpla psa, który jest przekonany o tym, że Rita też jest psem. Oboje podróżują i przeżywają ciekawe przygody na całym świecie. Rita dodatkowo jest przekonana o swoich wielkich artystycznych talentach, których nie posiada i próbuje wszystkich uraczyć swoim śpiewem, co jednak nie kończy się dobrze dla niej i jej niezbyt rozgarniętego przyjaciela. Oboje wszakże zawsze wychodzą cało z każdej opresji, w jaką popadną.
Mamy też takie postacie jak pewien Kurczak, który nie umie mówić, ale na siłę chce udawać człowieka i przez pewien czas mu się udaje, lecz prawda i tak w końcu wychodzi na jaw i ludzie odtrącają go z powodu jego pochodzenia. Inni bohaterowie to chociażby Mandy, mała dziewczynka o irytująco głupkowatym charakterze, mówiąca do swojej mamy „Proszę pani” i wiecznie próbująca złapać motylka lub inne zwierzątko, a jej pies Cekin próbuje ją schwytać i nie dopuścić do tego, aby coś jej się stało, w efekcie czego sam zawsze obrywa, a Mandy wraca spokojnie do rodziców. Mamy też kilka gołębi, które próbują jakoś żyć ze sobą, choć mają skrajnie różne charaktery, gdyż jeden z nich jest wesoły i nieco głupkowaty, drugi to choleryk rwący się do bijatyki, trzeci z kolei próbuje ich pogodzić ze sobą. Jest też czwarty gołąb, mówiący niewyraźnie i parodiujący w ten sposób Marlona Brando w swojej kultowej roli Vitto Corleone, czyli Ojca Chrzestnego. Epizody poświęcone tym postaciom nie są jednak, przynajmniej moim zdaniem, na tyle zabawne, aby się o nich rozpisywać. O wiele ciekawsze są już perypetie szarej wiewiórki Slappy, która ma nieco zrzędliwy charakter, ale mimo to jest postacią bardzo dowcipną i zabawną, która podobnie jak Królik Bugs nigdy nie odpuści osobie, która jej się narazi. Pomaga jej w tym siostrzeniec Skippy, sympatyczny i energiczny wiewiórek o rudej sierści, zapatrzony w swoją ciocię, której nie tylko to imponuje, ale i zachęca do bycia jak najlepszą, aby jej siostrzeniec był z niej dumny. Przygody te są zwariowane i pełne niesamowitego poczucia humoru, także trudno się przy nich nie śmiać. Oprócz nich na uwagę zasługują także Pinky i Mózg, dwie myszy próbujące przejąć władzę nad światem. Działają zawsze w nocy, w dzień siedząc w klatce w laboratorium naukowym i udając zwykłe myszy, w nocy zaś knując różne plany, które kończą się oczywiście porażką, co jednak wcale ich nie zniechęca do tworzenia kolejnych koncepcji podboju świata. Warto zauważyć, że Pinky jest wysoki i chudy i bardzo głupkowaty, z kolei Mózg jest niski i ma ogromną głowę zawierającą zapewne ogromne mózgowie. Za każdym razem, gdy Pinky pyta Mózga, co będą robić dziś w nocy, Mózg odpowiada: „To samo, co robimy każdej, Pinky. Spróbujemy zawładnąć światem”. Cytat ten powtarza się w każdym epizodzie poświęconemu przygodom dwóch myszy: pojawia się na początku, a potem na końcu, gdy Mózg zapowiada, że muszą być gotowi do kolejnej nocy i wyjawia pytającemu go wspólnikowi, co w jej trakcie będą robić, iż oczywiście tradycyjnie będą podbijać świat.
Każdy odcinek serialu składa się z kilku historyjek. Albo są to dwie dłuższe, albo dwie dłuższe i jedna piosenka, albo trzy krótsze historyjki. Niektóre z nich są też poprzedzone wstępem ukazującym rzekome powstanie rodzeństwa Warnerów. Prócz tego w czołówce krótko są przedstawieni wszyscy najważniejsi bohaterowie serialu i co nieco jest nam o nich opowiedziane. Każdy z odcinków charakteryzuje typowy dla tego typu serialu zwariowany humor często opierający się na slapsticu np. bohaterowie rzucają w siebie ciastami, walą w siebie młotkami lub kowadłami, przyklejają do ściany, spłaszczają jak naleśnik, gdy zostają przejechani, rozlatują się na kawałki i składają z powrotem itd. Dodatkowo mamy tu również dość często obecny w bajkach Spielberga humor o podtekście erotycznym. Podteksty te jednak są raczej niezrozumiałe dla dziecięcego widza i raczej zauważy on jedynie tyle, że bracia Warner wariują na widok ładnej dziewczyny, raczej nie dostrzegą tam wcale  pożądania seksualnego, a wycie bohaterów jak psy na widok ładnej laski nie będzie dla nich czymś zawstydzającym, raczej zabawnym. Za to dorośli bez trudu wypatrzą wszystkie podteksty i będą nimi nieźle ubawieni, podobnie jak licznymi nawiązaniami do historii, aktualnych z lat 90 wydarzeń, znanych gwiazd amerykańskiego kina, a także parodii takich postaci jak Vitto Corleone czy porucznik Columbo. Warto zauważyć, że serial, liczący aż 99 odcinków, z których nie wszystkie były emitowane w Polsce, zdobył taką popularność, że doczekał się też filmu pełnometrażowego „ANIMANIACY: ŻYCZENIE WAKKO”, a także serialu o przygody Pinky’ego i Mózga, o którym opowiemy sobie innym razem. Warto też zauważyć, że niedawno powstał reboot serialu, ale biorąc pod uwagę fakt, jak kiepsko tego typu produkcje twórcom dziś wychodzą, raczej nie można oczekiwać zbyt pozytywnych efektów i lepiej będzie powrócić do starego i dobrego klasyka. W Polsce serial jest być może mniej popularny w USA, ale był dość często w niej emitowany, najpierw na kanale PTV, czyli Telewizji Regionalnej, potem na TVN w ramach tzw. „BAJKOWEGO KINA”, a także jeszcze na Cartoon Networck i Boomerang.
Warto na zakończenie wspomnieć o polskim dubbingu do tego serialu, gdyż jest on warto tego, aby o nim opowiedzieć. W obsadzie znaleźli się naprawdę genialni aktorzy i aktorki. Oto one:

Tomasz Kozłowicz jako Yakko
Zbigniew Suszyński jako Wakko
Jolanta Wilk jako Dot
Jacek Jarosz jako Psychoszajber
Iwona Rulewicz jako Pielęgniarka
Jacek Sołtysiak jako Pinky
Dariusz Odija jako Mózg
Mirosława Nyckowska jako Wiewiórka Slappy
Jacek Wolszczak jako Skippy
Jacek Bursztynowicz jako Strażnik Ralph
Małgorzata Bursztynowicz jako Mandy
Małgorzata Duda jako Rita
Marek Obertyn jako Narrator

Prócz tego w serialu wystąpili w różnych pojedynczych rolach tacy znakomici aktorzy jak: Włodzimierz Bednarski, Krzysztof Tyniec, Andrzej Arciszewski, Anna Apostolakis, Andrzej Grabarczyk, Jan Janga-Tomaszewski, Mieczysław Gajda, Andrzej Ferenc, Aleksander Mikołajczak, Janusz Wituch, Katarzyna Tatarak, Robert Tondera, Zofia Gładyszewska, Stefan Knothe, Antonina Girycz, Teresa Lipowska, Andrzej Precigs, Krzysztof Zakrzewski, Piotr Adamczyk, Jacek Bończyk, Olga Bończyk, Wojciech Paszkowski, Krystyna Kozanecka, Grzegorz Wons, Józef Mika, Barbara Bursztynowicz, Andrzej Gawroński, Jacek Czyż, Mariusz Leszczyński, Piotr Zelt, Mirosława Krajewska, Agata Gawrońska, Ryszard Olesiński, Mieczysław Morański i Włodzimierz Press.
Podsumowując zatem, czy polecam ten serial? Tak, jak najbardziej. Choć nie uważam, że wszystkie ukazane w serialu epizody były ciekawe i tak samo zabawne. Osobiście wyrzuciłbym z bajki epizody dotyczące Mandy, kuraka oraz Rity, które jak dla mnie nie są specjalnie zabawne. Pozostałe zaś są genialnie stworzone i już dla nich samych warto obejrzeć ten serial. Tylko radzę uszykować sobie chusteczki do otarcia łez ze śmiechu, gdyż powody do nich będziecie mieli niejeden raz podczas seansu.

1 komentarz:

  1. Przyznam się szczerze, że pozytywnie zaskoczyłeś mnie tą recenzją. Bajkę tak średnio pamiętam z czasów dzieciństwa, jednak do dzisiaj przypomnienie niektórych dialogów wywołuje u mnie ogromną nostalgię i śmiech do łez. Zwłaszcza rozmowy Pinky'ego i Mózga zawsze wprawiają mnie w śmiech i od razu poprawiają humorek :D
    Bajka jest super dla widzów w każdym wieku. Zwłaszcza doborowa obsada dubbingowa, z której część aktorów już niestety odeszła na wieczną scenę, by grać w teatrze Boga (więcej przekażę Ci prywatnie), ich głosy są naprawdę niezapomniane i sprawiają, iż widz w każdym wieku poczuje się przy tej bajce wręcz idealnie i odnajdzie w sobie ukryte dziecko. :) Bajkę muszę sobie koniecznie przypomnieć. :)

    OdpowiedzUsuń

Dogtanian i muszkieterowie (1981-1982)

Muszkieterów dzielnych trzech Świat wspaniały dziś poznamy. Jeden tu za wszystkich, A wszyscy za jednego. Oddać życie każdy z nich Gotów jes...